Sesja pod presją czasu.

sesja pod presją czasu

Uwielbiam motocykle. Dlatego ucieszyłem się, gdy dostałem zlecenie fotografowania właściciela tej legendarnej marki (Junak). Zlecenie polegało na zrobieniu głównie zdjęcia okładkowego i kilku „z życia”. Zazwyczaj w takich sytuacjach mam mało czasu do pracy. Wiadomo, biznesmeni to zajęci ludzie i niekoniecznie chcą spędzać swój cenny czas, na realizacji dziwnych pomysłów fotografa. Dlatego, tak szalenie ważne jest, żeby już wcześniej mieć jakieś wyobrażenie o zdjęciu, które chcemy zrealizować.

W tym konkretnym przypadku, wyobraziłem sobie wcześniej kadr, w którym Pan Mikołaj siedzi na motocyklu, najlepiej w hali, lub ciekawym plenerze. Zdjęcie zrobione z dołu, żeby pokazać człowieka jak superbohatera, większego niż życie, wolnego motocyklisty…sami wiecie o co chodzi 😉 A to znaczy, że będę potrzebował w miarę szerokiego obiektywu.

To wyobrażenia. Gwarantuję wam, że w 9 przypadkach na 10, coś będzie odbiegać od waszej wizji. Dlatego potrzebny jest: wdech wydech, pełen zen, spokój i opanowanie oraz szybkie myślenie na miejscu, które może nam uratować tyłek!  A zegar tyka, 5 minut na zrobienie zdjęcia, do dzieła!

Jak podejść do fotografii pod presją czasu?

  1. Patrzcie na tło, to od niego wszystko zależy. Przy tej sesji, najpierw wyszliśmy przed biuro i niby wszystko było ok. Jakaś ciemno-szara ściana, czarne drzwi, jakieś rośliny, szyba. Ale to nie jest ta fotografia, której szukam. Kilkanaście metrów dalej znajdował się przesmyk między halami, a w tle widoczne było pole kukurydzy. O tak, zbiegające się linie, jednolite kolory, nic nie odwraca uwagi, tam będzie moje zdjęcie. Tło załatwione!
  2. Znajcie swój sprzęt i oświetlenie. Gdy czas ucieka, warto mieć plany A, B i C oświetlenia już w głowie. Ja chciałem ostre światło, padające z góry, pod lekkim kątem. Duże źródło, które oświetli modela i motocykl. Do tego idealnie będzie pasować parasolka paraboliczna 150cm bez założonego dyfuzora.
  3. Ustawcie modela tak, aby wpasował się w tło, jeżeli dominują linie prowadzące i narzuca się kadr symetryczny, to ważne jest zachowanie tej symetrii. Niech np. opona przednia nie nachodzi na ścianę. Tutaj zrezygnowałem z zupełnie symetrycznie ustawionej głowy. To wyglądało nienaturalnie, gdy Pan Mikołaj siedział na motocyklu, a stojąc przed zasłaniał go.
  4. Zróbcie próbne 2-3 zdjęcia bez lampy, żeby opanować ekspozycję światła zastanego. Tutaj przy ISO 100, czas 1/160s wystarczył, żeby zdjęcie było prawidłowo naświetlone, wystarczy dodać przysłonę, która kontroluje siłę błysku lampy!
  5. Ustawcie moc lampy. Z doświadczenia wiem, że przy zachmurzonym niebie, nie potrzebuję pełnej mocy. Światło ma tylko pomóc a nie sprawić, że kadr będzie wyglądał jak po wybuchu bomby atomowej! Dlatego 1/3 i przysłona f.9. Zdjęcie jest wtedy ostre we wszystkich planach i nie przepalone. W tym przypadku, to gra. Jeśli ktoś nie dysponuje lampą o mocy 600Ws, to zwykłą, systemową też da radę, ale zmienią się parametry. Ja spróbowałbym pełnej mocy i pewnie mniejszej przysłony, ale to trzeba sprawdzić w życiu.
  6. Fotografujcie!

 

P.S. To zdjęcie, to typowy edytorial, dlatego ważne jest, żeby pamiętać o negatywnej przestrzeni dla grafików!

P.P.S. Jeśli podobają Wam się tego rodzaju wpisy, albo macie jakieś pytania, zachęcam do zostawienia komentarzy! 🙂

sesja pod presją czasu
Filip Kowalkowski Fotograf o mnie

Cześć!

Jestem Filip i dziele się tu swoją wiedzą o fotografii.  Na blogu znajdziesz praktyczne porady dotyczące błyskania, podstaw fotografii, retuszu, inspiracje i wywiady.

Chcesz być na bieżąco z nowymi wpisami? Zapisz się do darmowego newslettera.

Obserwuj mnie na Facebooku i Instagramie, tam również dzielę się wiedzą.

Newsletter

Kategorie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *